Ekspresowe ciasto na deszczowy weekend. Bardzo proste, nie wymaga dużo składników i zaspokoi nie jedne podniebienie. Głównym składnikiem jest dynia, którą najpierw musimy obrać, pokroić na mniejsze kawałki i upiec w piekarniku do miękkość (ok 40-50 minut).
Składniki:
- 300g upieczonej dyni
- 1 szkl mąki ryżowej
- płaska łyżeczka cynamonu
- szczypta soli
- 1/2 szkl cukru kokosowego
- sok z 1/2 pomarańczy + 1/2 pomarańcza (1 cała)
- 2 jajka
- 1/2 łyżeczki sody
- szczypta kardamonu
- *puder do posypania: zmiksowany ksylitol lub erytrytol
Upieczoną dynię rozgniatamy widelcem na papkę. Dokładamy do niej mąkę, cukier, przyprawy, sok z 1/2 pomarańczy, cukier oraz 2 żółtka. Całość miksujemy na jednolitą masę. W oddzielnej miseczce ubijamy białka na sztywną pianę. Kolejno delikatnie łączymy białka z masą i wylewamy do foremki (foremkę smarujemy masłem klarowanym lub wykładamy papierem). Następnie pozostałą część pomarańczy obieramy, kroimy na małe kawałki i układamy na wierzch ciasta. Pieczemy 45 minut w 180°C.
Po wystygnięciu, można posypać pudrem.
Smacznego