Sezon na rabarbar w pełni, dlatego czas na jakieś cuda. Jest to moje pierwsze podejście do rabarbaru i muszę przyznać ,że bardzo udane. 😀 Ciasto wyjątkowo pyszne. Przygotowanie podobne jak w moim przepisie na jabłecznik (jest na blogu).
Spód:
- 1 szkl mąki ryżowej
- 1/2 szkl mąki gryczanej
- 1/2 szkl mąki z topinamburu
- 1/3 masła
- płaska łyżka oleju kokosowego
- 1 1/2 łyżki ksylitolu
- 1/4 łyżeczki imbiru
- starta skórka z całej pomarańczy
- szczypta soli
- 2 żółtka
Wszystko razem mieszamy (najlepiej ugnieść ręką) i wykładamy na foremkę (silikonową).
Piec sam spód 10 min w 180°C.
Góra:
Kroimy rabarbar na małe kawałki (4 laski 😉 ) i posypujemy 1 łyżką ksylitolu.
W oddzielnej misce ubić 4 białka ze szczyptą soli, odrobiną cytryny i ok. 4 łyżki ksylitolu (dołóżcie więcej jak wolicie bardzo słodkie). Połączyć białka z rabarbarem i wyłożyć na podpieczony spód. Całość piec ok 20 min w 180°C.
Smacznego