Wiosenny omlet idealny na dobry początek dnia. Propozycja śniadania białkowo-tłuszczowego z dodatkiem warzyw. Do przepisu również użyłam kawałek kiełbaski, natomiast dla wersji wegetariańskiej po prostu rezygnujemy z niej. Oczywiście warzywa mogą być różne w zależności co akurat mamy w lodówce i na co mamy ochotę.
Przepis na jedną porcję:
- 2 jajka
- kawałek kiełbaski
- dwa plastry papryki
- jedna szalotka lub mała cebulka
- garść mix sałat lub sam szpinak
- ząbek czosnku
- kiełki brokułu
- pieprz i sól do smaku
- tymianek
- łyżeczka oleju kokosowego lub masła klarowanego do smażenia
Zaczynamy od pokrojenia na kawałki: kiełbasę, paprykę oraz w szalotkę. Na rozgrzaną patelnię z olejem kładziemy kiełbaskę i lekko ją podsmażamy. Następnie dodajemy do niej paprykę oraz szalotkę i ponownie chwilkę podsmażamy. Jak cebulka się delikatnie zeszkli to dokładamy wyciśnięty ząbek czosnku, garść szpinaku/mix sałat oraz szczyptę pieprzu i tymianku. Całość jeszcze smażymy ok 30 sekund. Nie za długo, ponieważ nie chcemy aby sałata czy szpinak zrobił się “miazgowaty”. Kolejno zdejmujemy warzywa z ognia i przekładamy na talerz.
Jajka wbijamy do miski, dodajemy szczyptę soli i ubijamy mikserem (ok 1 minutę), aż zwiększy objętość i się troszkę napowietrzy. Następnie na rozgrzaną patelnie (ta sama co do warzyw) wylewamy jajka i smażymy na małym ogniu, pod przykryciem. Jak już jajka się od spodu zetną to można przewrócić na drugą stronę. Następnie uprzednio przygotowane warzywa kładziemy na omleta i delikatnie zakrywamy drugim końcem. Wykładamy na talerz i ozdabiamy kiełkami.
Smacznego i miłego dnia :*